Turniej tenisowy w Rotterdamie

Turniej ATP 500 Rotterdam 1-9 luty 2025

Tegoroczna edycja pierwszego halowego turnieju rangi ATP 500 odbywała się w
dniach 1-9 lutego. Męski turniej był rozgrywany w portowym mieście Rotterdam w
Holandii. Udział wzięło 16 par deblowych w tym Jan Zieliński w parze z Belgiem
Sandre Gillem. W drabince singlowej wzięło udział 32 graczy. Najwyżej
rozstawionymi byli : Carlos Alcaraz, Danił Miedwiediew, Andrej Rublow, Holger
Rune, Stefanos Tsitsipas oraz wrocławianin Hubert Hurkacz z numerem (8). W
pierwszej rundzie faworyci nie zawodzili, Polak wygrał z nierozstawionym Włochem
Flavio Cobollim. Niespodzianki zaczęły się pojawiać w drugiej rundzie, gdzie
triumfator z 2023 roku Miedewidiew odpadł w grze z objawieniem turnieju młodym Mattia
Belluccim. Hurkacz rozpoczął świetne spotkaniem z Czechem Jirim Lehečką który
poddał mecz w drugim secie, w drabince na wrocławianina czekał wysoko notowany
rywal Andriej Rublow. W ćwierćfinałach drabinki singlowej awansowali Alex De
Minaur zeszłoroczny finalista, Mattia Bellucci, który pokonał tym razem Greka
Tsitsipasa. W górnej części bez żadnych problemów awansował Hiszpan Alcaraz,
który rozegrał trudne spotkanie z wrocławianinem, Hurkacz przegrał w setach 1:2,
4:6, 7:6(5), 6 : 3. Finał został rozgrany w niedziele 9 lutego, gdzie 2:1 zwyciężył
Hiszpan. Australijczyk De Minaur drugi rok z rzędu przegrywa w finale. Kto wie,
może do trzech razy sztuka? W finale znalazła się para deblowa z wychowankiem
warszawskich klubów tenisowych Janem Zielińskim, para zmierzyła się ze zgraną
parą deblistów pochodzących z Włoch Bollelim, i Vavassorim. Ten drugi próbował
również swoich sił w grze singlowej, natomiast wiele nie zdziałał grając w górnej
części tabeli z Carlosem Alcarazem. Turniej w Rotterdamie z pewnością jest jednym
z najlepiej, jak nie najlepiej zorganizowanym turniejem halowym rangi ATP500,
organizacja i profesjonalizm na najwyższym poziomie. Z pewnością na plus, to
występ Huberta, który po zmianie trenera zmienił również styl gry, wygląda dużo
bardziej agresywnie oraz widać zęba w grze przy siatce. Na pewno swoich sił
również będzie próbował nasz najlepszy deblista Jan Zieliński, który w parze z
Belgiem, ma chrapkę na niejedno zwycięstwo w tegorocznej turze.

Materiał własny DTV24 Zdjęcia i autor Sebastian Jedynak

Scroll to Top