Dziś odbył się wernisaż wystawy Stanisława K. Drawskiego. Galeria Miejska wystawiła ponad 60 jego prac .

„Nie lubię i nie jest mi to do niczego przydatne” mówił Stanisław Dawski o idei jubileuszowych wystaw, przy okazji swoich 80. urodzin, Dodawał jednak „takie podsumowywania powinni robić artyści może dopiero wtedy, kiedy twórczość zostanie zamknięta”. Postawa Dawskiego tłumaczy być może, dlaczego przygotowana przez Galerię Miejską we Wrocławiu wystawa jest drugą od blisko 50 lat monograficzną prezentacją dorobku artysty we Wrocławiu – mieście, z którym związany był przez okres ponad 20 lat swojej działalności artystycznej, pedagogicznej i społecznej.

Do dziś budzący skrajne emocje Stanisław Dawski zapamiętany został przez jednych, jako wciąż poszukujący nowych form wyrazu artysta oraz pedagog, który nad dydaktyzm przekładał partnerstwo. Przez innych, jako skryty i niedopuszczający do siebie ludzi rektor wrocławskiej uczelni artystycznej. W pośmiertnych wspomnieniach o Dawskim Irena Pijaczewska pisała, że jego postawę artystyczną oraz czysto ludzką najpełniej charakteryzowała otwartość oraz przenikliwa obserwacja świata. Wszelkie domysły o jego życiu przed 1946 rokiem, o którym sam artysta wypowiadał się zdawkowo powodowały, że narosła wokół niego legenda przedstawiała go, jako człowieka tajemniczego i bezkompromisowego. Niepozbawionego na szczęście poczucia humoru, którego przykładem są jego pamiętnikarskie wprawki: Wymienię kilka dziedzin, z których mnie egzaminowano: egzamin na czeladnika stolarskiego, egzamin na ogrodnika, na telegrafistę, egzamin na urzędnika pocztowego, egzamin dojrzałości, egzamin kowalski, egzamin żeglarski, pływacki. Egzamin na studia jeden, drugi i trzeci itd. itp. Także dla części jego prac humor staje się elementem priorytetowym, wyswabadzającym sztukę z okowów patosu i umożliwiającym choć chwilowe przełamywanie tabu. Wyróżnia to m.in. serię surrealizujących prac z końca lat 40. ale także dużo późniejsze barwne linoryty z lat 70. znajdujące się obecnie w kolekcji warszawskiej Zachęty.

W ramach wrocławskiej ekspozycji pokazanych zostanie ponad sześćdziesiąt prac artysty, pochodzących głównie z kolekcji Muzeum Okręgowego w Sandomierzu, które stworzą unikatowy portret jego twórczości, ukazujący rozpiętość mediów, stylów i tematów, które zajmowały go przez cztery dekady aktywności artystycznej. Mimo pionierskiej roli, jaką Dawski odegrał na gruncie lokalnej sztuki okresu tuż powojennego – był m.in. inicjatorem powołania muzeum przy wrocławskiej PWSSP , Pracowni Projektowania Form Przemysłowych, a na jego zaproszenie w latach 1959-1964 funkcję kierownika Katedry Rzeźby pełnił Xawery Dunikowski – pozostaje on dziś postacią nieco zapomnianą, a jego dorobek silnie niedowartościowany. Fakt ten, siłą rzeczy stanowi naturalny kontekst dla ekspozycji, a dla jej organizatorów zasadniczy punkt wyjścia do przypomnienia artystycznej sylwetki Dawskiego oraz znaczącego wkładu w budowanie powojennego środowiska kulturalnego we Wrocławiu.

Organizatorami wystawy są Galeria Miejska we Wrocławiu i Muzeum Okręgowe w Sandomierzu.

Współwydawcą katalogu towarzyszącego wystawie jest Akademia Sztuk Pięknych we Wrocławiu im. Eugeniusza Gepperta.

Stanisław K. Dawski

02-17 czerwca 2017

Galeria Miejska we Wrocławiu

Kurator: Mirosław Jasiński

Wstęp bezpłatny

 

Scroll to Top