Dyrektor Opery Wrocławskiej będzie odwołany ?

Zarząd Województwa Dolnośląskiego postanowił tuż przed końcem swoich rządów odwołać dyrektora Opery Wrocławskiej. Uchwała o zamiarze odwołania Tomasza Janczaka została przegłosowana 15 kwietnia.

    W przekazanym prasie oświadczeniu z dnia 18 kwietnia b.r. dyrektor oświadcza, że :

    “Zarzuty te pozostają niezgodne z rzeczywistością i jako takie nie mogą stanowić podstawy do odwołania mnie w świetle obowiązujących przepisów prawa. Uznaję również, że ich sformułowanie to swoista polityczna zemsta tych ludzi, którzy nie mogą pogodzić się z faktem, że pozostałem niezależny od nacisków, presji czy prób wpływania na zatrudnianie osób w kierowanej przeze mnie Operze Wrocławskiej”.

    Wśród zarzutów Zarządu Województwa znalazło się sformułowanie , że obecny dyrektor nie złożył w terminie informacji z realizacji programu działania opery z poprzedniego roku kalendarzowego. Oprócz tego nie stosował odpowiedniego nadzoru nad pracami przy wniosku o dofinansowanie w ramach programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat i Środowisko, Przez to Opera nie otrzymała dużych pieniędzy na jej rozbudowę.

    “Nie sposób w tym miejscu nie zauważyć, że obejmując stanowisko dyrektora Opery Wrocławskiej ( na niespełna 3 miesiące przed upływem terminu aplikacyjnego ), byłem zapewniany zarówno przez organizatora – Pana Krzysztofa Maja, jak i ówcześnie pełniącą obowiązki dyrektor, o wysokim stopniu zaawansowania prac w zakresie wniosku aplikacyjnego. Zapewnienia te niestety okazały się nieprawdziwe, niemniej jednak przy moim osobistym zaangażowaniu spełnione zostały wszystkie wyśrubowane wymagania formalne. Podkreślam- wniosek aplikacyjny przeszedł pozytywnie ocenę formalną. – pisze w oświadczeniu.

    Jak twierdzi dopiero w trakcie oceny merytorycznej nie otrzymał dostatecznej ilości punktów, gdyż ten projekt nie wpisywał się w rozwój liczby publiczności w małych ośrodkach miejskich a dotyczył rozbudowy Opery Wrocławskiej a więc merytorycznie nie mógł wpisać się w ten wniosek.

    W oświadczeniu odpiera też zarzuty formalne dotyczące braku zachowania terminów informacji finansowej, powołania Rady Artystyczno-Programowej bez przedstawicieli Województwa i Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz współpracy z dyrektorem artystycznym Michałem Znanieckim.

    Jak twierdzi:Zarząd Województwa przyznał Operze najmniejszy budżet w relacji co do ilości zatrudnionych osób w tej instytucji. To plasuje Operę na ostatnim miejscu wśród instytucji kultury Dolnego Śląska, w zakresie zwiększenia budżetu na 2024 rok.”(…..) “Nie zgadzam się z takim działaniem, a wszelkie czynności w zakresie odwołania mnie ze stanowiska podejmowane przez odchodzący zarząd, poddam w wątpliwość przed właściwymi organami ochrony prawnej.”

    Miejmy nadzieję, że nowy zarząd Województwa Dolnośląskiego z uwagą przyjrzy się sytuacji w Operze Wrocławskiej i innych jednostkach kultury na Dolnym Śląsku. Sam zapał dyrektorów nie wystarczy by ściągnąć na nasze sceny doskonałych reżyserów , aktorów i śpiewaków światowego formatu. Również pracownicy kultury potrzebują godziwych warunków socjalnych i stabilizacji o którą ostatnio coraz trudniej.

    Maria Nawrot

    Scroll to Top