56. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu

56. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu już za nami.Muzyczne święto które gromadzi zarówno w Amfiteatrze jak i przed telewizorami sporą grupę miłośników dobrej polskiej muzyki.Tegoroczny festiwal trwał od 14-17 czerwca i jak podaje telewizja pierwsze trzy dni miały oglądalność ponad 2 miliony widzów co w porównaniu z rokiem ubiegłym było wzrostem. Bardzo ciekawy program spowodował że również bilety sprzedały się na długo przed imprezą choć telewizja w miedzy czasie dorzuciła jeszcze pewną pulę wejściówek ale i te rozeszły się błyskawicznie.

Koncerty o których warto wspomnieć to z pewnością piątkowy koncert “Od Opola do Opola” podsumowujący to wszystko co wydarzyło się w muzyce w okresie Opola 2018 do Opola 2019.Kolejnym koncertem co prawda nie wiedzieć czemu ale niedocenionym przez widzów był sobotnie „Walizki moje pełne snów…”To koncert piosenki literackiej i kabaretowej, której motywem jest podróż. Podróż jako siła napędowa, spełnianie marzeń i własny rozwój, w trakcie którego sporo było miejsc wolnych na widowni. Niedziela to „Nie pytaj o Polskę – 30 LAT WOLNOŚCI”

To niezwykły koncert, z udziałem artystów urodzonych po 1989 roku oraz uznanych gwiazd polskiej piosenki, które zaśpiewali przeboje ostatniego trzydziestolecia.Tu bilety sprzedały się najszybciej a w kasach i okolicach amfiteatru do ostatnich chwil przed można było spotkać młode osoby które pytały o wejściówki. Tegoroczny festiwal to również gigantyczna scenografia którą po raz kolejny stworzył Giorgos Stylianou-Matsis, Godziny prób oraz niespotykane od wielu lat upały. Były one na tyle ciężkie że Edyta Górniak po piątkowej próbie znalazła się w szpitalu, ale już w niedzielę nie chcąc zawieść swoich fanów pojawiła się na deskach amfiteatru i dała naprawdę piękny i wzruszający występ.Również Michał Szpak nie pojawił się na swoim występie ale za pośrednictwem nagrania przekazał swoim fanom że zmaga się z choroba. Warto również wspomnieć o czwartym dniu festiwalu i koncercie alternatywy.

Na scenie wystąpili: Barbara Wrońska, Lao Che, Rebeka, The Dumpligs, Miuosh i raper Otsochodzi., 40-lecie pracy twórczej obchodził również Tomasz Lipiński.Ten koncert to od kilku lat taka wisienka na torcie bo jest on tworzony z myślą o młodych fanach muzyki i tutaj bilety nie rozchodzą się tak szybko jak w przypadku normalnych festiwalowych koncertów.Ale widownia zapełnia się co roku do ostatniego miejsca.Piękny koncert i zabawa na widowni na długo pozostaną w pamięci.Tradycją festiwalu są również opady deszczu i tu nie było inaczej zarówno w trakcie sobotniego koncertu jak i niedzielnych prób nad amfiteatrem popadało.Festiwal to również kulisy.

To czego telewidzowie nie widzieli to 9 metrowa ścianka na której gwiazdy udzielały wywiadów jak również pozowały do zdjęć.Oczywiście to również miejsca gdzie zwykli ludzie nie mają dostępu. Jednym z takich miejsc jest parking przy amfiteatrze, gdzie rozlokowane są wozy telewizyjne. Stoją tam zarówno wozy transmisyjne jak i techniczne wszystko po to aby przekaz z festiwalu dotarł do ludzi w najlepszej jakości HD.Kolejnym miejscem o którym warto wspomnieć jest wejście do NCPP, to tu podjeżdżają gwiazdy, które później wchodzą na scenę, pozują na ściance ,bądź udzielają wywiadów. Również miejscem które w trakcie koncertów jest mocno chronione są garderoby artystów gdzie relaksują się bądź przygotowują się do występów. Również takim miejscem gdzie nie można przeszkadzać w trakcie całego festiwalu są stanowiska realizatorów dźwięku których jest na terenie amfiteatru kilka. Bezpośrednio przy scenie znajduje się również pomieszczenie z telewizorem gdzie dziennikarze mają pogląd na to co w danym momencie odbywa się na scenie, tu gwiazdy czekają na swój występ.Jest jeszcze jedno miejsce już co prawda nie tak chronione jak pozostałe ale też trudno się tam dostać bez specjalnych biletów. Mowa tutaj o tarasie VIP.

To miejsce od lat przeznaczone jest dla sponsorów, władz i ludzi którzy pomagają przy organizacji festiwalu. Również osoby które tam pracują muszą posiadać specjalne identyfikatory.Piątkowe i sobotnie koncertu ze specjalnego namiotu oglądał również prezes telewizji polskiej Jacek Kurski w towarzystwie zaproszonych gości.Ostanie ekipy opuszczają już amfiteatr i 56.KFPP w Opolu powoli przechodzi do historii ale już niebawem czeka nas festiwal organizowany przez telewizję Polsat.

Tekst i zdjęcia Mariusz Kunicki

Scroll to Top